Wesołych Świąt!
Moi drodzy!
Już niedługo zasiądziemy do świątecznych stołów, pośród naszych bliskich, którzy czasem są naprawdę bliscy, a czasem zupełnie nie. Czasem te spotkania będą pełne czułości, a czasem do zrozumienia siebie nawzajem będzie bardzo daleko. Życzę by w jednych drugich, w tych świątecznych dniach, zabłysnęła iskierka radości, którą uda się przenieść przez szarość dnia powszedniego. Niech przyjdzie wiara, że wszystko co się dzieje działa dla naszego dobra, nawet jeśli nie widzimy tego od razu.
Dla mnie to nie był łatwy rok, ale zaczynam widzieć jak ogromną drogę przeszłam i ile się nauczyłam. Myślę, że gdyby nie okoliczności, to nie odważyłabym się na krok zmiany zawodowej i pewnie nie byłoby mnie tutaj 🙂 Czy było warto? Czas pokaże, ale tego co zdobyłam przez ostatnie miesiące, nikt mi już nie zabierze 🙂 To jest to moje dobro, które się zadziało. I niech się dzieje nadal!
Życzę, by i w Waszych życiach i domach również działo się takie dobro, które będzie coraz większe i wypełni Wasze serducha radością.