Ozdoby świąteczne- aniołki

Zupełnie nie wiem jak to się stało, że zapomniałam je wrzucić! Powstawały równocześnie z soplami i bombkami. Robiłyśmy je na warsztatach, przypominając sobie jak się robi trójkąty peyote. To niesamowite jak wiele rzeczy można zrobić z jednego ściegu!

Oprócz moich aniołków są też aniołki moich zaawansowanych kursantek. Prawda, że równie ładne? Jeszcze kilka nitek do obcięcia, skrzydełka do doszycia, główka do zamocowania 🙂 Na Święta będą gotowe 🙂

Inni czytali również: