Kursantki uszyły- sople i bransoletki

Dziś post z cyklu: prace z zajęć.

Uwielbiam te momenty, kiedy moje babeczki zaczynają coś na zajęciach, idzie im czasem lepiej, a czasem gorzej, po czym wracają do domu, zasiadają na spokojnie i… tydzień później przynoszą mi pęczek bransoletek albo innych wyrobów, które im powstały na bazie tego co robiłyśmy.

W przypadku Basi- do dawno zrobionych kolczyków powstała bransoletka i pierścionek, a w zasadzie obrączka. Kolczyki długo czekały, bo nie było inspiracji na “coś fajnego” do nich. No i proszę! Jest!

Drugą rzeczą którą uwielbiam, to zestawy kolorystyczne. Nigdy nie narzucam w jakich kolorach ma powstać praca, niektóre połączenia mnie zaskakują, bo sama bym w życiu tak nie zestawiła, a tu okazuje się, że pozornie nie pasujące kolory świetnie ze sobą korelują.

Zostawiam Was z pracami moich pań- podziwiajcie! Prace grupy zaawansowanej

Przy okazji przypominam, że można zapisywać się na zajęcia dla początkujących.  Jeśli podobają się Wam takie prace i chciałybyście spróbować własnych sił, to zapraszam   🙂

Inni czytali również: