„Prawdziwa sztuka nie polega na perfekcji,
ale na sercu włożonym w każdy najmniejszy szczegół.”

Anonim


Jestem artystką i mam na to papier
Tak często żartobliwie mówię o sobie, ale w tych żartach jest wiele prawdy. Z zawodu jestem muzykiem, skończyłam łódzką Akademię Muzyczną na Wydziale Wykonawstwa Instrumentalnego, specjalność – obój. Nie ma więc przesady w stwierdzeniu, że mam papier na to, że jestem artystką. Na dyplomie mam tytuł: magister sztuki. Z uśmieszkiem dodaję, że sztuk wszelakich 😉

Moja Misja

Ponad 25 lat doświadczenia pracy z niezawodowcami

Moje najaktywniejsze lata zawodowe, to praca w domu kultury. Tam odpowiadałam za :

  • przynoszenie Kultury do codziennego świata
  • pozwolenie wrażliwcom na realizację tego co im gra w duszy
  • odpowiadanie na potrzeby artystyczne tych, którzy z różnych powodów nie zajmowali się zawodowo tym co kochali robić
  • odpowiadanie na przeróżne potrzeby kulturalne i artystyczne
  • organizację zajęć, kursów, koncertów, wystaw, spektakli
  • wypełnianie wolnego czasu
  • i wiele innych

Ta misja, by ludzie mieli i realizowali swoje pasje towarzyszy mi od zawsze. Ja swoje talenty “dokarmiam” od wielu lat, zarówno poprzez biżuterię, jak i pracę w różnych zespołach muzycznych. Moim marzeniem jest by każda osoba (zwłaszcza zapracowane kobiety!) miała odwagę, czas i możliwości, by rozwijać to co rozpala od środka. Praca z koralikami to jeden ze sposobów, by dać sobie szansę na rozwój artystyczny.

Warsztaty biżuteryjne

Prowadzę je od ponad 15 lat. Na początku miały służyć spotkaniu środowiska rękodzielniczego, z czasem stały się miejscem intensywnej nauki, zawierania znajomości, rozwijania swojej pasji aż do zdobycia nowego zawodu.

Każda historia ma swój początek

Poczytaj jeśli interesuje Cię skąd się to wszystko wzięło

Moje rękodzielnicze zdolności to historia rodzinna. Babcia haftowała, mama dziergała na drutach i na szydełku, a ja ostatecznie ulokowałam swoje serce w koralikach. Próbowałam różnych robótek ręcznych, ale nie szło mi za dobrze, już nawet myślałam, że widocznie “to nie dla mnie”.
Na koraliki trafiłam, można powiedzieć przypadkowo, ale była to miłość od pierwszego wejrzenia. Właśnie urodziłam pierwsze dziecko i pewne rzeczy trzeba było odwiesić na trochę. W moim przypadku tą odwieszoną była gitara, bo malutkie dziecię i scena nie bardzo idą w parze. Ale mój wewnętrzny artysta nie pozwolił mi za długo nic nie robić, domagał się zaangażowania twórczego. Wtedy to na wakacjach poznałam dziewczynę, która robiła zwierzątka z koralików i bransoletki przyjaźni. Przyznam, że przepadłam od razu! Kolorowe koraliki wniosły mnóstwo radości do domu i w różnych zakątkach zaczęły pojawiać się zwierzątka, ale i pierwsze biżuterie. Jeszcze nieśmiałe i bardzo przypadkowe.
Swoją wiedzę zdobywałam w sieci, ale była mocno nieuporządkowana i chaotyczna. Kiedy wróciłam do pracy postanowiłam, że poszukam innych kobiet, które tworzą biżuterię, bo chciałam poznać środowisko. A że pracowałam w domu kultury, miałam możliwość zorganizowania czegoś w rodzaju klubu koralikowego. Wówczas poznałam swoją guru koralikową- Maximę, która pomogła mi uporządkować wiedzę i pozwoliła zobaczyć jakimi prawami rządzi się ta dziedzina sztuki. Pomyślałam więc, że warto wesprzeć również inne kobiety, które podobnie jak ja, poznają różne techniki na własną rękę, często nie rozumiejąc o co w nich tak naprawdę chodzi. Tak zrodził się pomysł pierwszych warsztatów koralikowych. Bardzo celowo te zajęcia nazwałam warsztatami, bo od samego początku chciałam dawać konkretną, rzetelną wiedzę na temat ręcznego tworzenia biżuterii. Warsztaty te początkowo prowadziłam
z Joanną, a potem już samodzielnie. Na przestrzeni lat miałam okazję pracować ze wspaniałymi kobietami, na które patrzyłam i widziałam jak cudownie się rozwijają i otwierają na nową pasję. One zmieniały się nie tylko w swoich umiejętnościach, ale rozkwitały jako kobiety. Z dumą nosiły własną biżuterię wiedząc, że same ją stworzyły! Widziałam jak rosła ich siła w poczuciu, że są wyjątkowe. Bo kobieta kiedy czuje się piękna, to czuje się silna 🙂 A i ja podczas tej pracy bardzo wiele nauczyłam się zarówno o ściegach koralikowych, o ich odmianach
i stopniach trudności jak i o pracy z ludźmi. Dziś widzę bardzo wyraźnie, że każda kobieta jest wyjątkowa! Każda ma własną historię, własną wrażliwość i poczucie stylu i koloru, dzięki czemu nawet tak samo robione prace potrafią się od siebie różnić tylko dlatego, że zrobiła je inna osoba.

Kiedy nastąpiły zawirowania zawodowe i już nie dało się pracować
w dawnej pracy, dość szybko znalazłam odpowiedź na pytanie: co tak naprawdę chciałabym robić? Doskonale wiedziałam co mi dawało mnóstwo radości, relaksu, wyciszenia, ale i pozwoliło ponownie uwierzyć w siebie. Poszłam całkowicie za swoją pasją do tworzenia biżuterii. Stworzyłam własne miejsce na mapie Łodzi, które nazwałam 
STUDIO KORALIKA “AGNELIA” (od mojego imienia: Agnieszka).
I choć nie mam jeszcze własnej pracowni, tworzę w domu, to swoje warsztaty koralikowe prowadzę w łódzkiej siedzibie Fundacji Rozwoju Przedsiębiorczości „Twój StartUp”– al. Kościuszki 101.
I tam właśnie zapraszam na zajęcia. 

Dzisiaj wiem, że aby nauczyć się tworzyć biżuterię, owszem, niektórym wystarczy uważne śledzenie i poszukiwania w necie oraz metody prób
i błędów. Jednak o wiele łatwiej, sprawniej, a przede wszystkim przyjemniej jest pracować w gronie innych kobiet oraz pod czyimś “okiem”. Zawsze można zapytać, poprosić
o pokazanie jeszcze raz, zawsze dostanie się wsparcie i motywację, zwłaszcza kiedy dopada zniechęcenie. Bardzo ważne i przydatne jest wyznaczenie czasu dla siebie- dzisiaj zajmuję się swoją pasją i nikt mi nie przerywa! Nie ma też nic wspanialszego niż regularność.
Wiem, że moje warsztatowiczki czekają na dzień zajęć 🙂
Warsztaty kobiece mają również przeogromne walory społeczne,
a nawet terapeutyczne. Wyciszają, relaksują, pozwalają znaleźć nową pasję, są czasem i miejscem spotkań, inspiracji i wspaniałej kobiecej energii.

Niezwykła Kobieto! Zapraszam Cię do mojego miejsca na ziemi jeśli nie boisz się drobnych koralików, a marzysz o biżuterii, którą możesz samodzielnie stworzyć na każdą okazję i do każdej kreacji!
A jeśli już naprawdę nie masz odwagi do podjęcia samodzielnej próby,
to zapraszam do mojego sklepu na zakupy. Na stronie umieszczam też galerię prac, jest to jednak galeria taka gdzie odsłaniam prawie wszystko co robię, więc niektóre prace mogą nie być dostępne.
Jeśli urzeknie Cię coś w galerii a nie widzisz w sklepie, najlepiej napisz do mnie na adres: kontakt@agnelia.pl, ustalimy czy dana rzecz jest dostępna